6 opcji na niezwykłe dekoracje ścienne
Niedawno pisałam o domowej galerii ściennej. Zgodnie z zapowiedzią, uszykowałam małą kontrę dla tych, którzy nie mają przekonania do zdjęć w ramkach. W końcu jest całe mnóstwo możliwości, żeby w prosty i niedrogi sposób udekorować swoją ścianę! Fotografie są tu mile widziane, ale nieobowiązkowe. 🙂 Gotowa na ogromną dawkę inspiracji? Poznaj moje opcje na dekoracje ścienne!
Opcja nr 1
Nie lubisz (pokazywać) zdjęć? Zawsze możesz umieścić na ścianie same ramki! W tym przypadku śmiało eksperymentuj z kształtami ramek, bo to one mają być ozdobą! Wybór jest naprawdę ogromny. Poszperaj w Internecie lub sklepach stacjonarnych z akcesoriami do wyposażenia wnętrz. Alternatywą są gipsowe lub styrodurowe sztukaterie. Miej jednak na uwadze, że mogą wymagać pomalowania – zwłaszcza, gdy chcesz stworzyć inne niż białe dekoracje ścienne.
Opcja nr 2
Aranżując ścianę spróbuj myśleć nieco na opak. Może masz jakieś piękne cuda, które marnują się w szafie? Na ścianie możesz powiesić ciekawe lustra, typografię, obrazy, rysunki swojego dziecka, dekoracje kupione lub zrobione własnoręcznie… Wszystko zależy od twojej wyobraźni, ale ostrzegam! Ta opcja wymaga większego wyczucia i dłuższego namysłu niż same zdjęcia. Łatwo „przedobrzyć” i uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego.
Opcja nr 3
Jeśli należysz do osób, które lubią częste zmiany i boisz się, że na stałe przymocowane do ściany dekoracje szybko Ci się znudzą albo nie chcesz mieć na sumieniu aż tylu wbitych gwoździ w ścianie… jest na to rada! Możesz kupić 2-3 półki z wyższym rantem (dostępne choćby w IKEI), na których położysz ramki różnej wielkości. To świetny wybór, który może być równie efektowny. Szczególnie w tym przypadku eksperymentuj z wymiarami ramek. Pamiętaj, że mogą na siebie nachodzić, dzięki czemu kompozycja nabierze przestrzenności. Chcesz wyjść jeszcze bardziej poza konwencję? Ustaw ramy na podłodze! W przypadku tej opcji, koniecznie szukaj większych formatów.
Opcja nr 4
Czas wyjść poza ramy! W końcu kto powiedział, że zdjęcia muszą być w ramkach? Wywołaj swoje ulubione fotografie i stwórz nich kolaż. Przyklej je na dużej kartce technicznej A3, a nawet B1 lub większej! Zostaw kilkucentymetrowy margines z każdej strony albo dopasuj zdjęcia tak, by kończyły się równo z każdą krawędzią kartki. Zawsze możesz też przykleić fotografie bezpośrednio do ściany.
Opcja nr 5
Tym razem potrzebne ci będą zdjęcia, klamerki i… sznurek. Wystarczy, że przymocujesz ten ostatni do ściany i przypniesz do niego klamerkami wybrane fotografie. Moim zdaniem efekt jest naprawdę genialny i wymaga bardzo niewiele pracy. Poza tym w każdej chwili możesz zmienić zawartość swojej galerii lub urozmaicić ją o sezonowe akcenty, zaadoptowane na dekoracje ścienne. Co powiesz na bukiecik suszonych polnych kwiatów, wakacyjne pocztówki, a w święta kartki z życzeniami? Cały sznurek jest do twojej dyspozycji – wykaż się kreatywnością!
P.S. Pamiętaj, że z linki możesz utworzyć dowolny kształt, zaplątując ją między gwoździkami. Mogą być mocno napięte lub swobodnie zwisać, tworząc delikatny łuk. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by sznurek wisiał pionowo albo zamiast niego, przymocować grubszą wstążkę czy świecący przewód. 😉
Opcja nr 6
No i ostatnia z moich propozycji to… farba magnetyczna! Każda z nas dobrze pamięta szkolne tablice (dobra, dobra… to wcale nie było aż tak dawno, moja piękna i młoda czytelniczko!). Po nich można było – albo i trzeba było przy odpowiedzi!!! – rysować i pisać kredą, ale również przyczepiało się do nich magnesami rożne kartki czy plakaty. Dziś dość popularnym rozwiązaniem jest malowanie fragmentu ściany lub szafy farbą tablicową, przystosowaną do wielokrotnych starć z kredą. Idąc o krok dalej, można pokusić się o farbę magnetyczną, która daje możliwość przyczepiania magnesami nie tylko kartek z listami zakupów! Pole do popisu jest ogromne zwłaszcza, gdy najpierw nałożysz farbę magnetyczną, a potem pomalujesz ją farbą tablicową. Tym prostym sposobem otrzymasz nie tylko możliwość pisania kredą, ale również zdobienia ściany zdjęciami, grafikami, cytatami i innymi cudami, które tylko utrzyma siła magnesów!
Opisując każdą kolejną opcję, przychodziły mi na myśl coraz to nowe pomysły na dekoracje ścienne, ale trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie dość! 😀 Wrzucam jedynie jeszcze kilka zdjęć, które udało mi się znaleźć. Myślę, że będą dla ciebie równie świetną inspiracją, co dla mnie!
Która opcja najbardziej przypadła ci do gustu?
Miłego dnia!
0 komentarzy